Broń pancerna

Dział: Inne

broń pancerna

Przemysł zbrojeniowy to dziedzina gospodarki, która nawet w pokojowych warunkach nie może narzekać na brak popytu. W historii ludzkości dwa konflikty spowodowały jego rozkwit. Pierwszy okres to lata trzydzieste XX wieku i wielkie zbrojenia przed II wojną światową i oczywiście okres tzw. zimnej wojny, kiedy to raczej nacisk kładziono na zbrojenia w wojnie atomowej. Kiedy wprowadzono w walkach ciężkie działa i pierwsze czołgi to okazało się, że szybciej zdobywa się terytorium wroga. Stało się to jeszcze podczas I wojny światowej, więc wszystkie państwa budujące swoje armie do ewentualnych następnych konfliktów położyły nacisk na budowanie tzw. broni pancernej. Potrzebna ona była także do obrony przeciwlotniczej i przeciwpiechotnej.

Zaczęto konstruować liczne czołgi o różnym zasięgu i uzbrojeniu. W zależności od ich konstrukcji mogły zabierać kilkaset kilogramów amunicji i przy jednym tankowaniem zajeżdżać nawet 400 kilometrów. Ważne oczywiście było to, by były odporne na działania wroga, te największe czołgi miały poszycie sięgające nawet 20 centymetrów.

Ciężkie czołgi były oczywiście tylko częścią wyposażenia. Do dyspozycji żołnierzy musiały być też równie dla nich bezpieczne lekkie wozy, które pozwalały szybko przemieszczać, nawet po wodzie, czyli czołgi pływające, działa samobieżne, samochody opancerzone i tankietki. Koła w większości wozów bojowych zastąpiono gąsienicami, które świetnie radziły sobie w zróżnicowanym terenie i szybko można je było naprawiać w odróżnieniu od podziurawionych opon. Produkcja tego typu broni w I i II wojnie światowej zajmowały się dzisiejsze koncerny samochodowe, czyli np. Peugeot i Citroen.

Wojsko Polskie w chwili wybuchu II wojny światowej nie miało zbyt dobrej broni pancernej. Nasza armia bardziej opierała się na ludziach niż na sprzęcie, a rodzaje wojsk były dużo skromniejsze w porównaniu do sąsiadów ze wschodu i zachodu, co spowodowało, że już we wrześniu 1939 roku II RP zniknęła z mapy Europy.

Skomentuj